Poniedziałek 16/09/2013 (tydzień nr III)
Poniedziałkowy wieczór, bieżnia na Przytorzu, 21:30. Rozpocząłem kolejny tydzień planu. Dziś przypadł też dzień kontroli wagi. Efekt? W miarę zadowalający, ale zawsze można więcej. O tym, ile zrzuciłem napiszę po 12 tygodniu planu, czyli po jego zakończeniu. Wtedy też będę wiedział jakie efekty osiągnąłem. Wracając do dzisiejszego treningu, obawiałem sie że przyjdzie mi biegać w deszczu. Tak też się stało. Jak się jednak okazało obawy były zbyteczne. Biegło się super, bowiem deszcz rewelacyjnie ochładzał. Po samym biegu zaskoczyłem się bardzo dobrym tempem. Biegnąc w granicach 2 minut pokonałem 12 pełnych kółek. 13 okrążenie przemaszerowalem, bowiem było już po czasie. Po biegu do autka, kierunek dom i seria sprawności. Reasumując przebiegłem dziś 3 km, przemaszerowałem 250 m :-).
Łącznie przebiegłem: 354 km i 380 m.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz